Sedes to nie kosz na śmieci, czyli czego nie powinniśmy wyrzucać do kanalizacji
Zgodnie z Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Boniewo:
” § 11. 1. Właściciele nieruchomości pozbywają się nieczystości ciekłych ze zbiorników bezodpływowych z częstotliwością nie dopuszczającą do jego przepełnienia oraz wylewania się i przenikania jego zawartości do gruntu, wynikającą z jego konstrukcji eksploatacyjnej, przy czym nie rzadziej niż jeden raz w roku”.
Wciąż wielu z nas zapomina, że toalety to nie miejsce, gdzie powinny trafiać resztki jedzenia czy odpady higieniczne,
Do sieci kanalizacyjnej, trafiają przedmioty i substancje, jak tłuszcze, farby, nawilżane chusteczki, które nigdy nie powinny się tam znaleźć. Mogą one spowodować zatkanie wewnętrznej kanalizacji w budynku, a nawet doprowadzić do poważnej awarii, której usunięcie bywa nieprzyjemne i bardzo kosztowne. Bywa także, że cofające się ścieki, zalewają piwnice, ogród lub ulicę, powodując duże straty materialne i zanieczyszczenie środowiska.
Co powinno bezwzględnie trafiać do kosza:
- włosy, nawilżone chusteczki, materiały opatrunkowe, rajstopy, szmaty – bywają często przyczyną powstawania zatorów, gdyż łączą się w sploty i uniemożliwiają swobodny przepływ ścieków wewnątrz rury;
- niedopałki papierosów, lekarstwa, farby oraz chemikalia i inne domowe środki czystości – zawarte w nich substancje chemiczne szkodą mikroflorze w oczyszczalni ścieków,
- materiałów budowlanych – gruz, gips czy tynk opada na dno przewodów kanalizacyjnych tworząc zwarte, trudne do usunięcia zatory,
- tłuszcze i oleje – tężeją w rurach i zmniejszają ich średnice. To przyspiesza konieczność remontu sieci kanalizacyjnej w budynku.
Każdy większy przedmiot, jak pielucha, tampon, a nawet torebka foliowa, może spowodować zatkanie sedesu, a w najgorszym przypadku zablokowanie rury odpływowej i zalanie mieszkania ściekami.