Siłują się na ręce i zdobywają medale!
Piątka chłopaków pochodzących z Boniewa odnosi spore sukcesy w arrmwrestlingu- dyscyplinie sportowej będącej rodzajem zapasów. Dwóch znajdujących się naprzeciw siebie zawodników zwiera dłonie w uścisk i trzymając łokcie na płaskiej powierzchni, stara się przeciągnąć rękę przeciwnika w dół. O zwycięstwie decyduje siła mięśni zawodników, ale także technika, taktyka, szybkość i wytrzymałość psychiczna.
Jak mówią zawodnicy, pomysł na zajęcie się tą dyscypliną zrodził się spontanicznie. – Trenowałem z kolegą, który z internetu czerpał wiedzę o armwrestlingu, pewnego dnia nasz filmik z siłowania się na rękę wstawił na facebooka, zobaczyli go starsi koledzy i zaprosili nas na treningi – wspomina Bogusław Zdanowski.
Nie od razu pojawiły się sukcesy, ale dziś chłopcy mogą się pochwalić zajęciem miejsc na podium podczas XI Otwartych Mistrzostw Polski Amatorów zdobywając złoty, srebrny i dwa brązowe medale, plasując się w klasyfikacji ogólnej na trzecim miejscu w Polsce.
Jak wyjaśnia Miłosz Waliszewski treningi różnią sie nieco od kulturystycznych, w tym sporcie najważniejsza jest nie siła lecz technika.
Aby osiągać tak dobre efekty trzeba na ćwiczenia poświęcać sporo czasu. – Wiele zależy od samozaparcia, od ambicji – dodaje Bartłomiej Łuczak. Drużyna wiedzę czerpie przede wszystkim z internetu. Wzorem do naśladowania jest dla nich John Brzenk − profesjonalny amerykański armwrestler polskiego pochodzenia, uznany przez Księgę rekordów Guinnessa “Najlepszym zawodnikiem armwrestlingu wszech czasów”. – Jeżeli ktoś dobrze opanuje technikę, może zdziałać wiele, dużo zależy od ustawienia przy stole- wyjaśnia Jakub Łuczak.
Udział w zawodach to dla zawodników przygoda, możliwość zdobywania nowych doświadczeń a same treningi są ulubionym sposobem spędzania wolnego czasu. -Samo to, że ćwiczymy daje nam wielką radość, to nasza pasja, hobby. Wspólne treningi sprawiły, że zostaliśmy przyjaciółmi- zapewnia Maciej Mielczarek. Chłopcy do treningów potrzebują profesjonalnego stołu. Jego kupno obiecał im wójt gminy Boniewo Marek Klimkiewicz, co bardzo cieszy młodych zawodników. Podobnie, jak możliwość treningów na nowej hali sportowej.